Agencja Bloomberga podała za własnymi źródłami, że SEC uruchomiła postępowanie wyjaśniające, czy Nissan informował precyzyjnie o wynagradzaniu swych szefów w Stanach. Komisja stara się też ustalić, czy Nissan wprowadził dostateczne kontrole, aby nie dochodziło do nienależnych wypłat.
Rzecznik Nissana potwierdził, że firma otrzymała pismo od komisji giełdowej nie ujawniając innych szczegółów.
Kwestia odprawy dla Ghosna
Francuski minister gospodarki i finansów, Bruno Le Maire powiedział z kolei w rozgłośni France Inter, że odprawa dla byłego szefa Renaulta nie powinna być wygórowana. — Nikt nie zrozumiałby, gdyby ta odprawa była nadmierna. Będziemy niezwykle czujni — stwierdził.
Skarb państwa ma w Renault 15 proc. udziałów i 2 przedstawicieli w radzie administracyjnej, jest największym udziałowcem tej firmy.
Związek zawodowy CGT oszacował, że Ghosn może otrzymać 25-26 mln euro oprócz rocznej emerytury 800 tys. euro — podał Reuter.